Buerbreen
Mniej więcej w połowie drogi między Stavanger a Bergen znajduje się niewielka miejscowość Odda. Możecie kojarzyć ją na przykład z Netflixowego serialu Ragnarok, gdzie odgrywa się jego akcja. Odda jest również główną bazą wypadową dla jednego z najbardziej znanych norweskich cudów natury – Trolltungi.
To jednak nie o położonej na wschód od Oddy Trolltundze chcemy dzisiaj opowiedzieć. Zamiast tego wybierzemy się w przeciwnym kierunku. Na zachód znajduje się Buerbreen, imponujących rozmiarów lodowiec, do którego wiedzie bardzo atrakcyjny szlak na pieszą wycieczkę. Punktem startowym wycieczki jest parking położony ok. 15 minut drogi samochodem od centrum Oddy. Choć parking jest płatny, to nie jest to wygórowany koszt, zwłaszcza w porównaniu z bardziej obleganymi przez turystów Trolltungą, czy Preikestolen (150 NOK, czyli ok. 60-65 zł). Już z samego parkingu ujrzymy cel naszej podróży. Od razu wiadomo, że będzie warto!
Dotarcie pod sam lodowiec zajmie stosunkowo niedużo, bo ok. 2-3 godziny. To zdecydowanie mniej niż wyprawa na Trolltungę, która w jedną i drugą stronę może zająć aż 10-12 godzin! Nie dajcie się jednak zwieść – choć droga jest krótsza, nie oznacza, że jest łatwiejsza. Po drodze czeka nas niejeden wysoki próg skalny, który pokonać będziemy musieli podpierając się umieszczonymi tam, na całe szczęście, linami. Dla nas była to w każdym razie ogromna frajda poczuć się jak na prawdziwej górskiej wspinaczce.
Po dotarciu do celu czeka nas wspaniały widok lodowca. Podejść można naprawdę całkiem blisko i zrobić sobie cudowne zdjęcia. Pamiętajcie jednak, że tak jak w przypadku każdego innego lodowca w Norwegii, na sam lodowiec wchodzić nie wolno bez przewodnika, ani specjalistycznego sprzętu. To piękne miejsca i niezapomniane widoki, ale niebezpieczne! Dlatego traktujmy lodowiec z pokorą i szacunkiem. Robiąc zdjęcia nawet z odległości, wystarczy to, aby poczuć na twarzy bijący od lodowca przenikliwie zimny wiatr!